poniedziałek, 5 marca 2018

Grażyna Mączkowska Tatuaże podświadomości

Ilość stron  194
Data wydania 17.11.2017
Wydawnictwo Psychoskok 
25/2018

"Życie to przeplatanka dobra że złem,lęku z radościami i porażek z sukcesami. Czerni z kolorami.Słońca z burzami.Taki koktajl. "
Czy ja już mówiłam,że uwielbiam książki polskich autorek ? Hmmm...chyba tak,ale to nic powtórzę po raz kolejny :) W przypadku Tatuażypodświadomości skusiłam się okładką,bo czy książka z tak optymistyczną okładką może być zła?Musicie się sami przekonać,bo to rzeczywiście kawał dobrej literatury. 
Przyznam szczerze,że  książka mnie bardzo zaskoczyła,spodziewałam się babskie literatury,a  co dostałam ??...otóż właśnie. 
Autorka podejmuje się bardzo trudnego tematu,a niesamowicie trudnego dzieciństwa i jego wpływu na dorosłe życie.Gabi poznajemy jako dorosłą kobietę,żonę mężowi,matkę dzieciom i babcię wnukom.Jest kobietą spełnioną i szczęśliwą w swoim domku schowanym wśród drzew  na Mazurach. Cieszy się życiem i drobiazgami z niego płynącymi .Ale czy zawsze tak było?
Gabi wychowywała się w raz z rodzeństwem w patologicznej rodzinie,bo jak inaczej nazwać dom,w którym ojciec nie dosyć,że  pije to jeszcze znęca się nad rodziną i to nie tylko fizycznie,ale i psychicznie,a matka ślepo zapatrzona w swojego pana i władcę nie umie powiedzieć dzieciom, kocham Cię.
Mam wrażenie,że takich małżeństw jest wiele,chyba w myśl zasady,że  nie ważny jaki mąż ważne,że jest .Tylko po co?czy nie lepiej zapewnić dzieciom szczęśliwe dzieciństwo,przecież to najważniejszy okres w życiu każdego człowieka,który powinien kojarzyć się z beztroską i uśmiechem,powinien pachnieć mamą i drożdżowym ciastem.To jakie mamy dzieciństwo decyduje o tym kim będziemy w przyszłości .Jakim człowiekiem jest  Gabi???Czy pogodzi się z przeszłością ?
"Zamartwianie się nie zmieni biegu naszej rzeki życia ani jej kierunku.Ona zawsze będzie płynąć po swojemu ".
To,że będziemy rozpamiętywać przeszłość niczego tak naprawdę nie zmieni tylko bardziej pogłębi nas w maraźmie i bylejakość.To,że będziemy sobie milion razy zadawać pytania:dlaczego ja,czym siebie zasłużyłam też nie prowadzi do niczego dobrego.Uważam,że trzeba żyć tu i teraz,poukładać sobie w głowie przeszłość,a na przyszłość patrzeć przez różowe okulary.
To piękna i dojrzała powieść.Autorka swoje zadanie wykonała rewelacyjnie i nie sposób się nie uśmiechać patrząc optymistycznie w jutro .To książka o wybaczaniu i cierpieniu,o zapominaniu i bólu,ale  to też książka może o naszych sąsiadach,znajomych.To książka,która może przytrafić się każdemu. Kto jeszcze nie czytał to serdecznie polecam,bo to rewelacyjna lektura i przyjemnie spędzony czas .

Za udostępnie egzemplarza recenzyjnego dziękuję Wydawnictwu Psychoskok. 
Moja ocena 8/10.


2 komentarze: